środa, 25 czerwca 2014

Göteborg - wycieczka 1-dniowa

Do Szwecji, jak i całej Skandynawii latam bardzo chętnie. Bardzo mi się tam podoba. Przepiękne krajobrazy, czyste miasta, mili ludzie. Do tego co chwila można upolować tanie bilety za 34 PLN.

Pomysł na to, by zobaczyć Göteborg w kilka godzin narodził się dość spontanicznie. Zauważyłem że przewoźnik tak zmienił rozkład lotów, że jest możliwość polecieć i wrócić tego samego dnia. A wszytko to za sprawą nowej, piątej już maszyny zbazowanej na lotnisku w Gdańsku. Wcale długo nie czekałem na okazję by kupić bilety. Minęło dosłownie kilka dni.

Tanie bilety lotnicze Wizz Air

Czas jaki minął od 19.04 kiedy kupiłem bilety do chwili wyjazdu na lotnisko upłynął tak szybko (ciągła praca) że nawet nie zdążyłem się dobrze przygotować. Przez 2 wieczory przed wylotem poszperałem w Internecie, żeby znaleźć mapkę, rozpis atrakcji, tak by maksymalnie wypełnić sobie te 4h, które będę miał na zobaczenie miasta.

Lot z Gdańska do Göteborga trwa trochę ponad godzinę. Podczas lotu niebo było prawie czyste, dzięki czemu doskonale było widać duńską wyspę Bornholm.

Widok na Bornholm

W Szwecji wita nas słoneczna pogoda, choć podczas podchodzenia do lądowania widać było jak nad miastem pada deszcz. Lądujemy na lotnisku City Airport (na północny zachód od miasta), przeznaczonym dla tanich linii lotniczych. Budynek terminala to tak naprawdę większy barak.

Terminal lotniska City Airport

Z lotniska do miasta można dostać się na 2 sposoby, albo autobusem Flygbussarna albo autobusem miejskim nr 36. Ja skorzystałem z pierwszej opcji.

Po 30min  jestem w centrum miasta. Wysiadam przy Nils Ericson Terminal (nowoczesny terminal dworcowy tuż obok zabytkowego budynku dworca kolejowego). Zaczyna padać deszcz (dobrze że zabrałem kurtkę przeciwdeszczową). Pierwsze swoje kroki kieruję nad rzekę, gdzie przy promenadzie stoi potężny, czerwono-biały wieżowiec Utkiken (na dachu jest platforma widokowa), oraz zacumował żaglowiec Viking (pełni funkcję hotelu i restauracji). Tuż obok podziwiać można nowoczesną Operę. 

Symbol miasta - wieżowiec Utkiken

W międzyczasie wyszło słońce, a chmury jakoś się rozmyły. Widać coraz więcej turystów, którzy po obiedzie wyszli z pobliskich restauracji pospacerować po mieście. Ja idę dalej wzdłuż Packhuskajen (skwer nad rzeką), gdzie mijam centrum morza (Maritima Sentrum). Na końcu promenady rozpoczynają się kanały miejskie - Stora Hamnkanalen. 

Stora Hamnkanalen

Stojąc na moście po lewej stronie widać Muzeum miejskie (Göteborgs Museum), a trochę dalej także Ratusz oraz plac Gustav Adolfs Torg, z pomnikiem króla Gustawa Adolfa. Ja skręcam w prawo, kierując się do drugiej pętli kanałów - Rosenlunds kanalen, przy których zobaczyć można m.in.  Feskekörka - targ rybny.

Feskekörka

Okolica robi się bardziej zielona (Kungsparken). Wszystko jest dobrze pomyślane. Nad kanałami są wygodne ławeczki na których można usiąść i rozkoszować się słońcem. Ja przystaję tu tylko na chwilę by coś podjeść.

Trochę dalej położony jest zabytkowy budynek teatru miejskiego (Stora Teatern) oraz Trädgård Park.


Stora Teatern
Trädgård Park

Przechodząc na drugą stronę kanału wchodzę na jedną z najbardziej reprezentacyjnych ulic miasta - Ostra Hamngatan, w połowie której, przy starym kanale, znajduje się widziany już wcześniej plac Gustawa Adolfa. Równolegle do niej po prawej stronie biegnie Nordstan, czyli centrum handlowe, jedne z największych w Europie. Mieści ponad 150 sklepów.

Kungsportsplats i pomnik króla Karola IX

Wcześniej, tuż przy moście, na Kungsportsplats podziwiać można okazały pomnik Karola IX na koniu. To także ważny węzeł komunikacji miejskiej oraz plac spotkań mieszkańców. Jest tutaj także biuro informacji turystycznej.

Gustav Adolfs Torg

Na sam koniec spaceru po mieście zostawiłem sobie Gustav Aldofs Torg, Drottningtorget oraz stadion Ullevi. Miejsca urokliwe i ruchliwe. Dużo jest tutaj barów, kafejek, kebabowni. Widać jak ludzie wychodzą z pracy i szybkim krokiem podążają w kierunku dworca kolejowego.

Kanały miejskie

W 4 godziny zobaczyłem wszystko co chciałem zobaczyć, i wszystko co było warte zobaczenia za darmo. Na pewno szczerze polecam to miejsce na popołudniowy wypad.

2 komentarze:

  1. Hej :)
    Zainspirowałeś mnie i chyba się wybiorę na kilka godzin z Warszawy, także spodziewaj się pytań w najbliższym czasie :)

    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć. Zapraszam na mój blog poznajsmakpodrozy.blogspot.com
    Byłem nie wiele później w Goeteborgu.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń